piątek, 20 kwietnia 2018

Wędrówka - "Pokonaj w sobie smoka"

Pokonywanie w sobie lenistwa, zmęczenia, strachu przed trasą, poznanie legendy o Świętym Jerzym oraz ...dobra zabawa przyświecały nam podczas wędrówki pieszej "Pokonaj w sobie smoka", jaką odbyliśmy 19 kwietnia z Frankopola przez Tonkiele do Drohiczyna nad Bug.



Witajcie piękne Białogłowy i dzielni Wojowie.

Nastały ciężkie czasy. Nad grodem Drohickim smok rozpostarł swoje panowanie. Białogłowy porywa, owce bielutkie pożera. Przed Wami zawżdy zadanie jasne – choć trudne – musicie pokonać smoka i uwolnić gród nadbużański od tego tyrana.
Do zadania tego przygotowywać się będziecie na trasie! Dwa zwaśnione rody rycerskie bowiem w szranki stanąć muszą. Zadań mnóstwo przed Wami. Czy podołacie? Zobaczycie sami,
a o zwycięstwie zdecyduje Wasz spryt i odwaga. Z sakwy wstążeczkę wyciągnijcie, co przydzielić Was zdoła do danego rodu! Od teraz razem ramię w ramię z pobratyńcami swoimi walczyć będziecie! Nim w podróż wyruszycie proporzec rodu wykonajcie, by wszem i wobec było wiadomo kto idzie walczyć z potworem. Trasa od wstążki do wstążki wiedzie. By trafiać tam baczność trzeba zachować! Na mapę musicie nanieść punkty z listami i  zadaniami!
Powodzenia!

TYMI SŁOWAMI ZOSTALI PRZYWITANI NASI HARCERZE NA PIERWSZYM PUNKCIE. 

 Przydział do rodów...jaką kto wyciągnie wstążkę? Do jakiego pójdzie rodu?

 Wybór dokonany - zadecydował los i szczęście.... teraz czas na proporce rodów rycerskich :-)

Maja, Natalia, Aneta i Klaudia - nad proporcem ich rodu nie zastanawiały się długo!


 Na trasie nasi wojowie musieli wykazać się nie lada spostrzegawczością w poszukiwaniu wstążeczek z zadaniami :-)

 Pierwsze starcie Magdy z Bartkiem: kamień, papier, nożyce! Kto pójdzie szukać zaginionych części miecza???
Szukanie części miecza...
Adrian już znalazł! 

 Czy to na łuk się nadaje??? Zastanawia się Aneta, Adrian i Kuba. Okaże się!
 Kolejny punkt, kolejne zadanie. Co znaczy "Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy"? Czy umiemy choć w małym stopniu być jak On?

 Wykradanie proporca!!! Fantastyczna gra i wielkie EMOCJE!!




Wielkie emocje, zacięcie, chęć zwycięstwa i walka ... harcerze dali z siebie wszystko!  




 

Zmęczeni ale i zadowoleni byli wszyscy po grze.




 Pamiątkowe zdjęcie w ...okolicznych, mijanych po drodze krzaczkach!!!

WALKA dzielnych wojów! Trzeba było to zobaczyć! Trzeba było to przeżyć! Nie da się tego opisać! Walczą: Aneta i Kinga!
Kuba i Eliza.
Maja i Ola.
Magda i Gabrysia.
Daria i Adrian.


"Dopóki tylko nogi, nogi dwie będą nosić mnie.... to zawsze na wędrówkę, zawsze będzie czas!"

 Legenda o Świętym Jerzym ... już ją znamy!

 Czy Kubie uda się chroniąc złote jajo odnaleźć ostatnią część miecza???
 I wreszcie po dłuuuugiej wędrówce - cel - rzeka BUG - i coś dla ciała - mięsiwo z ogniska przypalane ogniem z Kubusiowego krzesiwa!!Przy ognisku Gabrysia, Kamila i Gabrysia.
Kiełbaski na Bugiem smakują wyśmienicie! 
Na zdjęciu Aneta, Kuba , Klaudia i Adrian.
 Ile to tego mięsiwa się w niektórych mieści!!!! Dużo - tak stwierdziły Gabrysia, Marysia i Ola.
Daria, Daria, Ewa i Magda - mniam, mniam....
 A po strawie .... coś dla ducha - magiczna mikstura i czarodziejskie zajęcia!
UDAŁO SIĘ - balon napompowany!


 Przyszedł też czas na zrobienie broni! Miecze gotowe!!
Maja, Klaudia, Aneta i Natalia w mgnieniu oka przygotowały swój miecz!
 A jak już miecze gotowe - to  pora na walkę!!!! Dobrze, że był z nami medyk :-) Walczą Kinga i Maja.
Eliza i Aneta.
Marysia i Gabrysia.
Gabrysia i Bartek.
Adrian i Ewa.
Daria i Gerard.
Adrian i Kuba.
Magda i Bartek.
 Trzeba było też pokonać smoka!!!

 Na koniec wędrówki - coś co zaczynamy lubić coraz bardziej!!!! Strzelanie z łuku!!!

KIEDY NASTĘPNA wędrówka??? A kiedy chcecie? :-)

Składamy serdeczne podziękowania rodzicom i rodzeństwu, którzy przywieźli harcerzy do Frankopola  i odebrali z Drohiczyna. Bez Państwa nie udałoby nam się zorganizować tej wędrówki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz