piątek, 1 czerwca 2018

Dzień dziecka po harcersku w lesie

 Dzień dziecka po harcersku ... czyli jak? Przede wszystkim wspólnie z drużyną, w lesie, spędzony na zabawie.
 Zbiórka rozpoczęła się grą, podczas której "królowały" znaki patrolowe".

 Po drodze musieliśmy odnaleźć ukryte zadania i odszyfrować wiadomości. Oj z tą naszą spostrzegawczością ... :-)

 Trasa jak widać piękna, wśród pól i łąk wiodła nas do celu.


 Humory? Dopisywały - co widać na powyższym zdjęciu.









 Namiot z pałatek??? Da się taki zrobić? A no da!








 I nawet cały patrol się tam mieści?

 Wspólne omówienie zadań punktowych...



 GRA proporce!
 My z lewej, Wy z prawe i po proporzec...pierwsze ustalenia, plan działania jak wykraść proporzec innych już są... A co z realizacją?




 Opaski gotowe! Czas działać!


 Kuba z Martyną nie miał łatwo...


 Przez las, przez krzaki do celu...
 A potem...łuki, zabawa mieczami z dh.Adamem.

 Przypomnienie Alfabetu Morse'a i nadawanie chorągiewkami, które idzie nam coraz lepiej.






 Nie obyło się bez nauki wyznaczania azymutów z dh.Michałem.











ZBIÓRKA W LESIE to strzał w "dziesiątkę"!

Foto: phm.Anna Kożuchowska-Kurylak
pion.Martyna Sankowska
pion.Alicja Milik
och.Magdalena Zieniewska
och.Gabriela Czapska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz